piątek, 4 listopada 2011

Opowieści rodu Otori

Po słowiczej podłodze. Tom I
autorka: Lian Hearn
moja ocena: 5/6
wydawnictwo: W.A.B.
rok wydania: 2003 (I), 2004 (II), 2005 (III)
liczba stron: 368 (I), 367 (II), 420 (III)

Od jakiegoś czasu patrzyłam w kierunku Opowieści rodu Otori- kultura Dalekiego Wschodu niezmiennie mnie fascynuje od lat. Kiedy przyszedł moment, w którym przeniosłam się do świata Trzech Krain- świata wymyślonego na wzór średniowiecznej Japonii- pochłonął mnie bez reszty.
Saga rodu Otori to historia Takeo i Kaede. Oboje bardzo młodzi, niewinni i nieprzygotowani na to co szykuje im los. Takeo pochodzi z małej, biednej wioski, która pewnego dnia zostaje doszczętnie zniszczona, a wszyscy jej mieszkańcy wymordowani. Sam Takeo zostaje uratowany przez pana Otori Shigeru i od tej pory wychowywany na jego syna i spadkobiercę. Chłopiec, który dopiero wkracza w wiek męski musi się wiele nauczyć poczynając od ukrywania swojej wiary, w której został wychowany, po władanie mieczem i prowadzenie wojen. Wkrótce na jaw wychodzą niesamowite zdolności Takeo, które będą dla niego zarówno darem jak i przekleństwem.
Na posłaniu z trawy. Tom II
Shirakawa Kaede jest spadkobierczynią rodu Shiarakwa, zakładniczką na zamku Noguchi, niezwykle piękną i inteligentną. Przywódcy klanów pragną wydać ją za mąż, aby umocnić swoją władzę, toteż Kaede nie ma wpływu na swój los. Tenże los jednak doprowadza do jej spotkania z Takeo i wtedy dopiero cała opowieść tak naprawdę się zaczyna. Opowieść o miłości, zemście, przeznaczeniu, odwadze i walce.
Takeo i Kaede przyszło żyć w czasach wojen klanowych, podziałów klasowych, walk o władzę i honor, w których o życiu lub śmierci decydowali władcy, gdzie znaczenie ludzkiego istnienia zależało od pozycji społecznej. Oboje odegrają dużą rolę w przyszłości Trzech Krain, wymagającą od nich cierpienia, poświęcenia i trudnych decyzji.
Świat, który stworzyła Lian Hearn jest okrutny, ale jakże urzekający, baśniowy. To świat, w którym ponad wszystko ceni się honor, odwagę i postępowanie zgodne z etosem. Mimo brutalnej rzeczywistości znajdzie się w nim miejsce na miłość, przyjaźń i lojalność. Postacie są wyraziste, realistyczne i pełne emocji, a autorka ich nie oszczędza.
W blasku księżyca. Tom III
Książki podzielone są na rozdziały opatrzone symbolem rodu, którego dotyczą. Części dotyczące rodu Otori są opowiadane przez Takeo w pierwszej osobie, pozostałe posiadają narrację trzecioosobową. Akcja płynie szybko, czasem o różnych wydarzeniach dowiadujemy się z czyjegoś raportu, gdy te już zaszły. Autorka cały czas trzyma nas w napięciu, często umiejętnie przechodząc do następnego rozdziału nie mówiąc nam jak zakończył się wątek z poprzedniego. Wplata w opowieść wiele krótkich opisów- to dla mnie chyba jedyna wada- dotyczących pogody, wystroju, koloru nieba, roślinności, itd.
Saga rodu Otori porusza wiele tematów i jest powieścią wielowątkową. Oprócz oczywistych motywów takich jak miłość, zemsta czy walka o władzę, znajdziemy tu również problemy wiary i życia po śmierci, prześladowań na tle religijnym, wiary w przeznaczenie, roli kobiety w społeczeństwie czy homoseksualizmu. Nie zaliczyłabym tych książek do gatunku fantasy, choć jej elementy można w nich znaleźć (nadzwyczajne zdolności Takeo przez niektórych uważane były za czary).
Jestem oczarowana tą sagą, fascynuje mnie przedstawiony w niej świat, chociaż nie chciałabym w nim żyć. Mimo to nie wiem czy sięgnę po kolejne dwa tomy cyklu, ze względu na to, że chyba za bardzo przywiązałam się do głównych bohaterów. Może kiedyś, jak już ochłonę :)

5 komentarzy:

  1. Przymierzam się do tego cyklu od ładnych paru miesięcy. Muszę tylko zdobyć dwa pierwsze tomy bo trzeci stoi na półce i od czasu do czasu kusi:) Mam nadzieję, że mi przypadnie do gustu.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory jeszcze nie miałam okazji spotkać się z tym cyklem, ale muszę powiedzieć , że będę musiała to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stayrude: W.A.B. wydał tańsze wersje kieszonkowe pierwszych 3 części, sama się zastanawiam czy nie sprawić sobie swoich egzemplarzy, bo z pewnością będę chciała kiedyś do nich wrócić :)

    Paulamore: zachęcam, na pewno się nie zwiedziesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tym cyklu. Sama nie wiem, czy Japonia to moje klimaty, choć na pewno byłoby to oderwaniem od tego, co miałam okazję czytać. może w poszukiwaniu za czymś całkowicie odmienny, sięgnę. Sama historia zapowiada się nieźle:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam ani o autorze, ani o tej serii, a że strasznie interesuje mnie Azja (zwłaszcza Japonia), dlatego nie mogę zrobić nic innego, jak po nie sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń